Parent association with ticket #542 was added

Liosan rzekł:
----
Mam wątpliwości co do 41.

Nie podoba mi się, że zmieniasz koncept umiejki, bo nie podoba mi się Twoja argumentacja z tym związana. Dewolucja miała być nieskuteczna w zabijaniu przeciwników - podobnie jak czary defensywne czy lecznicze. To jest kiepskie kryterium - spróbuję wytłumaczyć dlaczego.

Wydaje mi się, że założyłeś, że każda umiejka oddzielnie ma się sprawdzać w każdej sytuacji - lepiej lub gorzej, ale mniej więcej tak samo; czyli że jak gracz wybierze jedną, dowolną umiejkę z najwyższego rzędu, który mógłby kupić na planszy numer N, to jest w stanie tę planszę (i może następną) przejść posługując się tylko i wyłącznie tą umiejką. To może wydawać się słuszne, ale jest cholernie nudne :D

Załóżmy inteligencję graczy, załóżmy że potrafią wybierać której umiejki użyją. Mogą kupić kawałek drzewa błyskawic (który chyba ma lepsze "extra features" niż ogień, który chyba ma lepszy "power") i używać dewolucji razem z jakimś pociskiem ogniowym. Albo mocno inwestować w błyskawice, używać dewolucji, szkoły ognia mało lub wcale, a wspierać się czarami runicznymi. Albo kupić dewolucję, która najlepiej działa na bossów (procentowe osłabianie) i jej nie używać w innych sytuacjach.

Moim zdaniem wyeliminowałeś masę ciekawych opcji bez podania dobrego powodu, co jest dobrym powodem by przywrócić stare zachowanie. Z drugiej strony, nie chciałbym żebyśmy popadli w syndrom kosztów utopionych ("DamorK włożył tyle serca w dewolucje, a Ty zrobiłeś z niej jakiś smutny czar obrażeniowy :( :("), więc weź się wypowiedz ;)
----

Liosan, chce to o czym mowisz zobaczyc w praktyce, tj na kokretnych umiejetnosciach i przetestowane w grze na SVNowych ustawieniach.

Bo jasne, zgadzam sie z tym co mowisz, ze dewolucja miala byc w zalozeniu umiejetnoscia hm... wspomagajaca. Strzelamy dewolucja, a potem dobijamy przeciwnika jakims czarem ognia/runicznym.

Tyle ze:
1) nie ma czarow runicznych w aktualnych ustawieniach. nie moglem na nie natrafic jak gralem*
2) jak sie zagra postacia, ktora idzie w: elektron->blyskawice->chain-blyskawice (czyli idzie sie prawa strona drzewa blyskawic) to dochodzi sie do miejsca, w ktorym ja nie wiem co dalej zrobic. Bo zeby dojsc dalej do jakiejs mocniejszej umiejki, to albo musze rozwinac lewa strone blyskawic (czyli de facto wtopic tyle samo punktow ile juz mam na umiejetnosci, ktorych nie bede uzywac ze wzgledu na ich slabosc w porownaniu do tego co juz mam), albo probowac dalej rozwinac prawa strone blyskawic (poprzez zakup elektrostatyki, forked-lightning, i dalej dewolucji/transfuzji. A na poprzednich ustawieniach ani dewolucja ani transfuzja nie byly porownywalnie lepsze od juz posiadanych umiejetnosci. Bo probujac przejsc plansze na forked-lightning - od biedy dalo sie, probujac dewolucja - nie dalo sie. Probujac dewolucja+ogniem -> nie wiem, nie testowalem takiego wariantu. Wiec czuje, ze tam po prawej stronie blyskawic przed 'zarzewiem burzy' musi byc cos, co bedzie pozwalac ubijac potwory lepiej niz chain/forked lightning, ale slabiej niz zarzewie. Wybor padl na dewolucje.

Moglbym na slepo zgodzic sie na przywrocenie poprzedniego dzialania dewolucji, ale pod jednym warunkiem - rzeczywiscie ktos przejdzie gre dochodzac prawa strona blyskawic do dewolucji i potem jakos sobie radzac uzywajac jej. Chodzi mi o to, zeby zasymulowac gracza, ktory nie znajac zasad gry pakuje wszystkie punkty w prawe skrzydlo elektrycznosci (w ogien nie pakuje), dochodzi do dewolucji i uzywa jej (nie zmienia jej na poprzednia umiejetnosc elektryczna), a rownoczesnie jest w stanie jakos (np rozwija kule ognia, fire arrow itd itd) gre dalej. Ja nie chce tego wariantu testowac, bo nie wybalansowalem ani koncowki blyskawic (tj levelu 4/5), ani wlasciwie polowy ognia. Wsparcia i Specjalne w ogole prawie nie ruszalem. Wiec mam bardziej istotne rzeczy do robienia. :(

To wszystko co mowie nie zmienia faktu, ze dewolucje (w jej formie oslabiajacej) mozna by wepchnac gdzies tam do drzewa blyskawic, np zamiast trasnfuzji, albo obok transfuzji, albo nie wiem gdzie. Ale tam gdzie jest aktualnie transfuzja i dewolucja to wg. mojego doswiadczenia musi byc jakas brutalna umiejetnosc zabijajaca potwory troszke bardziej efektywnie niz forked-lightning/chain-lightning, ale slabiej niz zarzewie.

Liosan, co o tym wszystkim sadzisz po moich wyjasnieniach?

Ty, a moze dewolucje wepchnac pod 'e', czyli specjalne? albo pod wsparcie? bo to chyba zalatwi te problemy o ktorych ja mowie, a z drugiej strony umozliwi taka forme dewolucji jaka byla przed moimi zmianami?

To by w sumie było logiczne - teraz dewolucja potrzebuje innego czaru (ognia), żeby dobrze działać, tak będzie można używać jej w połączeniu z elektrycznością (niby teraz też można, ale kto co chwilę zmienia aktywną umiejkę?).

to sie nie pali w tym momencie (nie pali sie, co nie?)

nie.

Moje przemyślenie jest takie:
- ja mam rację (duh), że czar nie-stricte-ofensywny jest fajny
- toxic ma rację, że w tym miejscu czar stricte-ofensywny jest potrzebny
- ogólnie mamy problem, że nie balansujemy liczby "łączna ilość punktów, które należy wydać, by kupić tę umiejętność" - przez co końcówka drzewa błyskawic jest droższa niż ognia

ogólnie, topologia drzewa jest IMHO zła.

Related association with ticket #679 was added

proponuję, w związku z #679 i slotami:
- przywrócić stare działanie dewolucji
- "odseparować" ją od drzewa - niech będzie pozbawiona dzieci, mimo że jest na 4tym poziomie

Liosan, chcesz, zebysmy to wrzucili przed 15stym do trunka? Ja chce/chcialem, ale nie wyrobie sie czasowo z wrzuceniem, podpieciem i balansem...

nie

na mocy #753 - albo ktos sie tym zajmie i zaassignuje na siebie, albo wontfixuje za tydzien, albo niech Dab da znac, ze chce spowrotem tego ticketa w 'na 15 wrzesnia'

Updating tickets (#368, #370, #420, #529, #570, #578, #592, #609, #610, #613, #619, #627, #629, #636, #637, #663, #664, #699, #710, #732, #734, #738, #742, #744, #747, #411, #616, #634, #638, #661, #668, #697, #698, #719, #735, #168, #282, #340, #355, #365, #371, #383, #561, #642, #665, #700)

wontfix